Xiaomi to producent, który przez ostatnie lata skradł serca wielu Polaków. Na tle konkurencji wyróżnia się świetnym stosunkiem ceny do jakości swoich produktów. Szczególną uwagę przyciągają oferowane przez nich smartfony. Ich najnowszym dzieckiem jest model Mi Note 10, który będzie dostępny również w wariancie z dopiskiem Pro. Czy Xiaomi kolejny raz zwojuje nasz rynek? Przekonajmy się.
Co nowego
Zdecydowanie pierwszym co rzuca się w oczy jest 5 aparatów znajdujących się na pleckach telefonu. Jeden z nich (główny) potrafi wykonać zdjęcie o rozdzielczości aż 108Mpix. Sama matryca aparatu jest nadzwyczaj duża (25mm) dzięki czemu w połączeniu ze stabilizacją obrazu można spodziewać się naprawdę ładnych zdjęć o naturalnym rozmyciu tła. Teleobiektyw z kolei posiada 50-krotny zoom hybrydowy. To dużo. Wisienką na torcie jest obiektyw makro. Mi Note 10 bez problemu zrobi zdjęcia z odległości zaledwie 2 centymetrów. Sprawdzi się idealnie, jeżeli zawsze chciałeś uwiecznić cywilizację, która wykształciła się w zakamarkach Twojej klawiatury. Podsumowując: tylko jednym urządzeniem możemy wykonywać zdjęcia w wręcz nieprzyzwoicie wysokiej rozdzielczości, strzelać fotki z bardzo dużych odległości jak i podziwiać złożoność świata przez obiektyw makro. Czy w praktyce będzie równie pięknie jak w teorii? Przekonamy się gdy telefon trafi do rąk kreatywnych nabywców.
Informacje o specyfikacji – Polski oddział Xiaomi
Na uwagę zasługuje również potężna bateria o pojemności 5260mAh. Przy odpowiedniej optymalizacji systemu powinna być w stanie wykarmić telefon nawet na dwa dni.
W Mi Note 10 nie znajdziemy diody powiadomień. Zamiast niej wykorzystano sam ekran, który świeci się po bokach, gdy otrzymamy powiadomienie, co nadaje powiewu świeżości i jest ciekawym wykorzystaniem AMOLED’a.
Na dolnej krawędzi, zaraz obok gniazda USB-C znajduje się stary, poczciwy port słuchawkowy jack 3.5mm. Może faktycznie nie jest innowacją, ale na tle konkurencji jest wyjątkowym, bo coraz rzadziej spotykanym rozwiązaniem, pomimo tak szerokiego grona zwolenników. Brak konieczności noszenia ze sobą przejściówki do słuchawek oraz ładowarki czy też powerbanka za sprawą ogromnej baterii czyni Mi Note’a 10 łakomym kąskiem dla ludzi lubujących się w prostocie i niezależności.
Procesor i układ graficzny
Sercem Mi Note 10 jest Snapdragon 730G. To procesor, który znajdziemy w wielu urządzeniach ze średniej półki. Zapewnia wysoki komfort pracy w zastosowaniach takich jak: multimedia, social media, przeglądanie internetu czy używanie nawigacji. Dla zdecydowanej większości użytkowników nie liczących każdej milisekundy podczas załączania aplikacji będzie w 100% wystarczający. Procesor współpracuje z układem graficznym Adreno 618, który również radzi sobie bardzo przyzwoicie. Ich połączenie pozwoli zagrać w zdecydowaną większość mobilnych tytułów, ale jeśli jesteś zapalonym graczem powinieneś skierować swój wzrok w stronę urządzeń wyposażonych w topowe podzespoły.
Blisko 6,5 cala nie robi dziś piorunującego wrażenia, ale śmiało można powiedzieć, że jest duży. AMOLED to standard w telefonach z wyższej półki, a powoli i w średniakach. Wyświetlacz zastosowany w Mi Note 10 charakteryzuje się jasnością na poziomie 600 nitów co w słoneczne dni powinno zapewnić bardzo dobrą czytelność wyświetlanego obrazu. Ekran obsługuje funkcję HDR dzięki czemu filmy zgodne z tym standardem będą jeszcze przyjemniejsze w odbiorze. Jedyne do czego można się przyczepić to to, że wyświetlacz jest zakrzywiony po bokach. Raczej nie wpłynie to dobrze na jego wytrzymałość przy upadkach, a korzyści płynące z obsługi telefonu o takim kształcie ekranu są znikome. Znajdą się zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy takiego rozwiązania. Kwestia gustu.
Z frontu duży ekran otoczony stosunkowo małymi, symetrycznymi ramkami. Screen to body ratio wynosi 87,8% czyli naprawdę nieźle. W Mi Note 10 nie znajdziemy tzw. lotniska czy to na górnej, czy dolnej belce. Na samym środku górnej części ekranu umiejscowiony jest aparat w wycięciu, często zwanym łezką. Wygląda to całkiem interesująco i może się podobać. Tył telefonu, chociaż z pozoru nic nadzwyczajnego, wyróżnia się… ilością aparatów. Te są rozmieszczone dosyć klasycznie (zgodnie z modą zapoczątkowaną przez Iphone X) to jednak dwa z nich powędrowały poza ,,wysepkę”, a dokładniej pod nią gdzie znajduje się reszta obiektywów. Telefon okalają metalowe, matowe ramki nadając eleganckiego sznytu. Smartfony będą dostępne w trzech wersjach kolorystycznych: Aurora Green, Midnight Black, Glacier White
Specyfikacja
Wyświetlacz: AMOLED 6,47″ o rozdzielczości 1080x2340px oraz stosunku 19.5:9. Maksymalna jasność to 600 nitów. Chroniony jest szkłem Corning Gorilla Glass 5. Czytnik linii papilarnych znajduje się pod ekranem.
Wymiary: 157.8 x 74.2 x 9.7 [mm]
Waga: 208 g
CPU: Qualcomm Snapdragon 730G
GPU: Adreno 618
Pamięć RAM: 6GB
Pamięć wewnętrzna: 128GB (brak możliwości rozbudowy przez kartę SD)
Aparat frontowy: 32 MP, f/2.0, 0.8µm nagrywający w 1080p/30fps
Bateria: Li-Po 5260mAh
Ładowanie: 30W za pomocą złącza USB-C co pozwala naładować telefon do 58% w 30 minut, a do 100% w 65 minut.
Łączność: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, dual-band, Wi-Fi Direct, hotspot, Bluetooth 5.0 współpracujące z standardem aptX HD, GPS, NFC, radio FM
Czujniki: akcelerometr, żyroskop, elektroniczny kompas, czujnik światła, pilot na podczerwień, laserowy sensor odpowiadający za focus
Mi note 10, a wersja PRO – różnice
Tutaj będzie krótko, bo różnice są tylko trzy. Pierwszą z nich jest pamięć wewnętrzna, którą posiadają urządzenia. Wersja Pro ma jej 256GB, a podstawowa 128GB. Drugą przewagą wersji Pro jest pojemność pamięci RAM- 8GB zamiast 6GB. Ostatnią z różnic jest ilość soczewek w głównym aparacie- Pro ma ich 8, a podstawowa wersja 7.
Przedsprzedaż rozpoczęła się 25 listopada. Będzie trwała tydzień, a decydując się na zakup w tym czasie gratisowo dostaniemy słuchawki Xiaomi True Wireless Earbuds, oraz 6-miesięczną ochronę ekranu od przypadkowych uszkodzeń. Sprzedaż regularna rozpocznie się na początku grudnia.
Podsumowanie
Xiaomi kładzie większy nacisk na jakość aparatów stosowanych w swoich urządzeniach. Jak donoszą plotki Mi Note 10 dopiero rozpoczyna rewolucję pod względem możliwości fotograficznych, jakich możemy spodziewać się w przyszłości. Opracowanie technologii jest bardzo kosztowne, stąd ceny urządzeń bardziej zaawansowanych są odpowiednio wyższe. Jednak czy 2500zł jest dużą kwotą za smartfon, który jako pierwszy wypływa na wody ultra wysokiej rozdzielczości oraz oferuje sporo innych innowacji? Porównując do konkurencji cena jest bardzo przyzwoita, lecz zestawiając z innymi modelami Xiaomi, koszt Mi Note 10 jest wysoki. Przykładowo ich aktualny flagowiec Xiaomi Mi9, w którym zastosowano topowy układ CPU i GPU w wersji pamięciowej 6/128 na dzień dzisiejszy kosztuje 1849zł. Moim zdaniem Mi Note 10 został dobrze wyceniony, a zastosowane w nim podzespoły zapewniają odpowiedni balans w relacji cena-możliwości.
Student zarządzania i inżynierii produkcji, wielbiciel technologii, gadżetów i motocykli. Gdybym miał powiedzieć co cenię w życiu najbardziej powiedział bym, że Xiaomi. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie technologi, to właśnie ona sprawia, że dzisiaj na przykład piszę artykuły, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się fizyce jądrowej i będę ot, choćby budował... znaczy... reaktor.
Niestety, nic nie znaleziono. Może spróbuj innej frazy?
Om nom nom...
Któż nie lubi ciasteczek? Cóż, całkiem sporo ludzi... W każdym razie, nasza strona wykorzystuje cookies.
Kiedy 4GEEK (to my!) zbiera informacje o Tobie, nasza Polityka Prywatności opisuje jak przetwarzamy te informacje.
No więc tak, ale właściwie to nie
Brakuje JS...
Ta strona nie działa bez JavaScript. I don't know how to help you with that, maybe try to figure out how to turn it on