Nvidia ogłosiła, że Activision Blizzard zrezygnował z kontynuowania współpracy w zakresie strumieniowania gier. Następstwem tych działań jest skurczenie się biblioteki gier o takie tytuły jak Overwatch, World of Warcraft jak i całą seria Call of Duty.

Odejście Amerykańskiego wydawcy z Santa Monica jest kolejnym ciosem w ideę grania przez sieć bez zapotrzebowania na wydajną jednostkę w domu. Chwilę przed zakończeniem okresu beta usługi zrezygnowali z niej tacy wydawcy jak Capcom, EA, Remedy, Rockstar, Konami i Square Enix.

W oświadczeniu Nvidii możemy się dowiedzieć, że tytuły pochodzące z Battle.net zostały usunięte z usługi na prośbę Blizzarda a sama firma liczy na ponowną współpracę jednak nie jest w stanie podać konkretnych terminów.

EULA Blizzarda od dawna nie pozwala na grę poprzez serwisy strumieniujące rozgrywkę. Co ciekawe umowa końcowa Activision nie zawiera jakichkolwiek przeciwwskazań co do rozgrywki używając usług streamingowych.

C. License Limitations. Blizzard may suspend or revoke your license to use the Platform, or parts, components and/or single features thereof, if you violate, or assist others in violating, the license limitations set forth below. You agree that you will not, in whole or in part or under any circumstances, do the following:

…..

V. Cloud Computing:  Use the Platform, including a Game, in connection with any unauthorized third-party “cloud computing” services, “cloud gaming” services, or any software or service designed to enable the unauthorized streaming or transmission of Game content from a third-party server to any device.

EULA Blizzarda

Nie zważając na aspekty prawne, pewne jest to że usługi strumieniowania rozgrywki są w naszych czasach potrzebne. Przez podejście wydawców nad GeForce Now gromadzą się czarne chmury, które nie zapowiadają świetlanej przyszłości wszystkim usługom grania w chmurze.

Wyłączna dystrybucja od Tomasz Toczek dla 4GEEK.CO | Copyright © lepo.co 2020