_> 4GEEK › PL › Gry › Edycja Kolekcjonerska Cyberpunk 2077 na…
Wieść o upadku polskiego dystrybutora gier CDP Sp. z o. o. rozeszła się po internecie parę miesięcy temu. Po długiej ciszy zamawiający edycję kolekcjonerską otrzymali listy od syndyka CDP w sprawie odzyskania wierzytelności. Po otrzymaniu tej niepozornej koperty wielu zadaje sobie pytanie – Czy dostanę swoją grę?
Kontakt od syndyka
Syndyk w prawniczym żargonie oznacza osobę zarządzającą majątkiem upadłej firmy. Spółka CDP od ponad 20 lat trudniła się dystrybucją gier na polskim rynku. Wielu z Was może kojąrzyć ją z takimi hitami jak Baldur’s Gate czy Diablo.
Zbieżność nazw z firmą CD Projekt nie jest przypadkowa. Do 2014, CDP znajdowało się pod kierownictwem CD Projekt, po czym pakiety kontrolne zostały odsprzedane wieloletnim pracownikom, co doprowadziło do uniezależnienia się firmy od spółki matki.
Większość osób, które zamówiły edycję kolekcjonerską poprzez stronę sklep.cyberpunk.net otrzymało list od syndyka CDP Sp. z o. o. informujący o toczącym się postępowaniu i możliwości zgłoszenia swoich wierzytelności.
List od syndyka CDP Sp. z o. o. – Archiwum 4GEEK.CO
CD Projekt Red uspokaja
Mimo wyraźniego zaznaczenia w liście, że jeśli chcemy dochodzić swoich rozszczeń musimy w przeciągu 30 dni złożyć swoje wierzytelności, firma CD Projekt Red (twórca Cyberpunk 2077) rozesłała mailowo informację o tym, że biorą na siebie odpowiedzialność za dostarczenie Gry i zapewniają, że każdy kto dokonał zakupu otrzyma zamówioną kopię bez potrzeby podejmowania jakichkolwiek działań.
Fragment wiadomości email od CD Projekt Red – Archiwum 4GEEK.CO
Mail ten dementuje domysły mówiące, że odpowiedzialność za dystrybucję przejmie firma Cenega. Możliwe, że CD Projekt Red nie odzyska wszystkich środków od upadłej spółki CDP co będzie się wiązało z kosztami, które byłyby jedynie powiększone poprzez przerzucenie wysyłki na nowego dystrybutora.
Może chcieli, ale jednak bardziej musieli
W obecnej sytuacji ucierpieć może nie tylko budżet udziałowców CDP, ale także CDPR. Klapa wizerunkowa, która wybuchłaby po niewysłaniu zamówionych egzemplarzy do graczy mogłaby skończyć się większym obciążeniem niż dopłacenie do zamówionych edycji kolekcjonerskich.
Student inżynierii programowania, z zamiłowaniami do tworzenia rozwiązań IoT. Niezmordowany gracz w wiedźmińską trylogię i serię Anno. Propagator tworzenia wszelkich rozwiązań w języku C#.
Fan starych samochodów i motocykli Yamaha. Przy tym, zajmuje się zapleczem technicznym i wyglądem strony 4GEEK.CO.
Niestety, nic nie znaleziono. Może spróbuj innej frazy?
Om nom nom...
Któż nie lubi ciasteczek? Cóż, całkiem sporo ludzi... W każdym razie, nasza strona wykorzystuje cookies.
Kiedy 4GEEK (to my!) zbiera informacje o Tobie, nasza Polityka Prywatności opisuje jak przetwarzamy te informacje.
No więc tak, ale właściwie to nie
Brakuje JS...
Ta strona nie działa bez JavaScript. I don't know how to help you with that, maybe try to figure out how to turn it on